100%
Zebrano: 64528.6 zł cel: 50000 zł

Działalność oratorium w Bangladeszu

Oratorium z Bangladeszu to nie tylko rozwój i edukacja dla dzieci i młodzieży. To także pomoc najuboższym, bez której ciężko jest żyć. Pomóż!

Salezjanie rozpoczęli działalnośc miyjną w Bangladeszu w 2009 roku. Wśród trzech księży zakładających pierwszą misję w Utrail był ks. Paweł Kociołek. Obecnie w Bangladeszu jest 5 placówek salezjańskich, a ks. Paweł po ponad 10 latach znowu kieruje misją w Utrail. Dziś obejmuje ona parafię liczącą około 4000 wiernych, szkołę z internatem dla 200 chłopców, oratorium oraz gospodarstwo.

Jak przystało na salezjańską parafię, na jej terenie działa też oratorium, czyli świetlica dla dzieci i młodzieży.  Aktualnie salezjanie otaczają opieką 300 dzieci. Ponieważ Utrail jest niewielkim miasteczkiem, a większość parafian mieszka na rozległych obszarach wiejskich, oratorium prowadzi swoją działalność w terenie.  Zajęcia wychowawcze i rekreacyjne dla dzieci, prowadzone przez lokalnych animatorów odbywają się w piątki i niedziele. Są to przede wszystkim zajęcia sportowe, plastyczne, muzyczne, gry i zabawy, działa też klub piłki nożnej. Okazjonalnie organizowane są też spotkania przy parafii dla wszystkich dzieci z oratorium np. z okazji Dnia Dziecka, czy święta św. Jana Bosko.


Parafianie ks. Pawła pochodzą głównie ze szczepu Garo, ale także na terenie misji mieszka parę katolickich rodzin bengalskich i rodzin wywodzących się ze szczepów Mahaki i Oraon. Większość tych ludzi żyje na granicy nędzy. Powodów tej sytuacji jest wiele, ale najczęstszym jest brak stałej pracy (chrześcijanom bardzo trudno jest dostać pracę), a co się z tym wiąże – brak regularnych dochodów.

Dzieci uczęszczajce do oratorium pochodzą więc z bardzo ubogich, często w wielodzietnych rodzin, między nimi są także sieroty wychowywane przez dziadków lub strsze rodzeństwo.

Wiele rodzin w bardzo skromnych warunkach i często bez pomocy z misjonarzy nie są w stanie funkcjonować. Dlatego dzieciom i ich rodzinom udzielane jest także wsparcie materialne według potrzeb – czasem jest to zakup żywności, ubrań, butów, przyborów szkolnych, w niektórych przypadkach opłąta za szkołę lub opiekę medyczną.

Animatorzy, z którymi współpracują salezjanie znają dobrze sytuację każdego z podopiecznych, dzięki temu mamy pewność, że pomoc jest w dobry sposób wykorzystywana.

Ksiądz Paweł prosił nas o wsparcie w finansowaniu tych wszystkich działań prowadzonych w ramach oratotrium, które bez pomocy Darczyńców nie byłyby możliwe.

Dajmy dzieciom z Bangladeszu szansę na lepsze jutro!