Podziękowania ze Sierra Leone

Ksiądz Sergej przebywający na misji w Sierra Leone przesyła nam podziękowania za wsparcie programu dożywiania uczniów szkoły w Bo. Przekazana pomoc jest efektem zbiórki przeprowadzonej podczas niedzieli misyjnej  przez wolontariuszy oddziału SWM w Świętochłowicach.

Drodzy!

Pozdrawiam Was serdecznie ze Sierra Leone. Na terenie naszej misji w Bo znajduje się szkoła podstawowa św. Teresy, obecnie prowadzona przez nas salezjanów. W okolicy panuje duża bieda, która dotyka także naszych uczniów, dlatego prowadzimy program dożywiania dla ok. 100 najuboższych dzieci.

Jak wygląda sytuacja dzieci?

Wielu uczniów pochodzi z niepełnych rodzin, zajmuje się nimi jeden rodzic. Wówczas trudnością dla rodziny jest zapewnienie dziecku dwóch posiłków dziennie. Skromne wieczorne posiłki nie wystarczają by zaspokoić głód i dodać sił na cały dzień. Podobnie jest w rodzinach wielodzietnych i wielopokoleniowych gdzie brakuje nie tylko jedzenia i ubrań, ale nawet miejsca do spania w domu. Niektóre z dzieci uczęszczających do szkoły pochodzą z wiosek, a w mieście przebywają u krewnych, przez których zostali adoptowani. Ci niejednokrotnie nie dbają o swych podopiecznych, nie zapewniają im ubrań, materiałów koniecznych do nauki (jak zeszyty ćwiczeń), nie dają im posiłku. Ponadto dzieci muszą wykonywać wiele prac domowych, wstają bardzo wcześnie by przynieść wodę, umyć naczynia, a następnie dopiero idą  do szkoły, często bez śniadania. Powoduje to, że w szkole dzieci mają problemy z koncentracją, nawiązywaniem kontaktów z rówieśnikami, zdarza się, że z wyczerpania zasypiają w czasie lekcji. Ostatnim, choć nie mniej ważnym problemem, jest żebractwo, którym zajmuje się wielu rodziców naszych uczniów. By zapewnić wyżywienie dla rodziny, dzieci towarzyszą swoim rodzicom na ulicy i żebrzą razem z nimi, opuszczając szkolne zajęcia przez trzy dni lub nawet cały tydzień.

W Sierra Leone mówi się, że „pusta torba nie da rady stać”. Nie jest to zdanie zupełnie bez znaczenia, bo zauważyliśmy, że po uruchomieniu programu dożywiania dzieciom nie zdarza się opuszczanie lekcji, jak miało to miejsce do tej pory. W tej sytuacji każde wsparcie jest nieocenione. Dlatego z serca dziękuję wszystkim ofiarodawcom oraz wolontariuszom SWM. Na koniec w imieniu wszystkich nauczycieli, potrzebujących dzieci, uczniów i całego zespołu pracowników chciałbym wyrazić ich szczere podziękowania i wdzięczność Bogu oraz naszym ofiarodawcom.

Dziękuję. Niech Bóg błogosławi pragnieniom waszych serc.

Z pozdrowieniami,

Ks. Sergej Goman SDB

Wspieram misje