Zambia: więźba dachowa gotowa!

Zerknijcie jeszcze raz na zdjęcie naszej szkoły, na której wierzchu pięknie prezentują się rzędy pomalowanych na czarno tras. To już ostatnia szansa ;) Dziś rozpoczynamy bowiem kolejny etap budowy – kładziemy blachę. Już kilka dni temu nasz foreman David podszedł do mnie i z błyskiem w oku oświadczył: „Monika, w poniedziałek przykrywamy dach.” Wiedział, że z niecierpliwością czekam na ten moment, i dotrzymał słowa. W ostatnich dniach pojawiły się też słupy na werandzie i tablice cementowe w klasach. Elektryk skończył na ten moment instalowanie wszystkich kabelków niezbędnych do tego, by w budynku pojawiło się światło. Murarze dopieszczają parapety, narożniki okien, wprawiają zewnętrzne kratki wentylacyjne. Zalewamy już nowe, przyszkolne chodniki. Trwają prace nad ławkami, które robimy sami.

A co słychać w Kalulu School? Tydzień temu odbyła się tu wielka uroczystość zakończenia edukacji klas siódmych zwana „graduation”, połączona z obchodami Dnia Niepodległości. Plac przyszkolny zamienił się w morze kolorów. Uczniowie poubierani w eleganckie kolorowe galony i birety prezentowali się pięknie. Tradycją podczas obchodów Dnia Niepodległości są wybory Miss Niepodległości i Miss Kalulu School. Nie chodzi tu jednak tylko o walory zewnętrzne oczywiście. Podczas wyboru przede wszystkim brane są pod uwagę wyniki uczennicy i jej kultura osobista oraz sposób, w jaki zaprezentuje się podczas występu. Dziewczęta dużo wcześniej przygotowują się do tego dnia i swojej prezentacji, same wymyślają i szyją stroje. Jest to dla nich bardzo ważny moment i niesamowita okazja, by wykazać się swoją inwencją twórczą, urokiem osobistym, inteligencją i odwagą rzecz jasna. Choć z tego, co zdążyłam zauważyć, zambijskie dzieci i młodzież nie mają raczej żadnych problemów z nieśmiałością. Spośród wszystkich klas wyłoniono najlepszych uczniów w różnych kategoriach – wykazujących się największą aktywnością, wiedzą, najbardziej punktualnych i „champions”, czyli najlepsi z najlepszych – prymusi osiągający każdego roku bardzo dobre wyniki w nauce. Na koniec zostały rozdane certyfikaty ukończenia siódmej klasy, czyli Middle Basic School. Uczniowie otrzymali prezenty i kwiaty od swoich rodziców.

Zambia_KapiriMposhi_2009_27

W ubiegłym tygodniu ci sami absolwenci pisali państwowe egzaminy końcowe, które stanowią przepustkę do Basic School. Zatem od wyników zależy bardzo wiele, bo tak jak w Polsce, tak i w Afryce są lepsze i gorsze szkoły. W tamtym roku zdawalność w Kalulu School była 100%. Nauczyciele są pełni nadziei, że sytuacja powtórzy się także tym razem. A jest to bardzo prawdopodobne, bowiem uczniowie skończyli zadania przed czasem i wychodzili twierdząc, że była „łatwizna”. Trzymamy kciuki!

Monika Laskowska, wolontariuszka w Kapiri Mposhi