Bangladesz: Niech nas wyróżnia to, co dobre!
Kilka słów od księdza Pawła Kociołka – misjonarza pracującego w Bangladeszu:
Kilka dni temu przechodząc ulicami miasta, w którym mieszkam zobaczyłem żebrzącą na ulicy starsza kobietę z trójką dzieci. Widok bardzo smutny, aczkolwiek bardzo normalny w Bangladeszu. Już tak się, do takich widoków przyzwyczaiłem, że pewno i tym razem nie zwróciłbym większej uwagi na tych ludzi… ALE, gdy podszedłem bliżej rozpoznałem, że to „nasi parafianie” a jeden z chłopaków (11 lat) w każdą niedziele służy do mszy św. Przeżyłem ogromny szok… Nie jestem Bengalczykiem ale poczułem się jakby to byli moi bliscy, moja rodzina…
Po każdej niedzielnej mszy św. przychodzą do mnie nasi parafianie, bardzo często kobiety z dziećmi i proszą o pomoc:
– w budowie toalety (w wielu domach nie ma toalet)
– w zakupie książek, zeszytów, mundurków szkolnych dla dzieci
– w zakupie maszyny do szycia
– w zakupie lekarstw dla chorych lub umierających członków rodzin
– itd.Drogi Przyjacielu, jeśli jesteś w grupie która pomaga mi pomagać, chcę Cię zapewnić o mojej pamięci, modlitwie i ludzkiej wdzięczności za pomoc.
Jeśli jeszcze nie jesteś w tej grupie, a chcesz pomóc pomagać proszę o kontakt.
Jedną z form pomocy jest wsparcie edukacji dzieci z parafii księdza Pawła poprzez program Adopcja Miłości.
Pomaganie daje radość!
Niech wyróżnia nas to co dobre!