Żywność i praca dla młodych z Kamerunu
Wioska Bikpwae znajduje się w południowym Kamerunie, na obrzeżach miasta Ebolowe. Zamieszkuje ją nieco ponad 2000 osób, w tym wielu młodych ludzi. Mieszkańcy żyją głównie z rolnictwa, jednak trudne tereny bagienne znacznie utrudniają rozwijanie upraw. Niesprzyjające okoliczności sprawiają, że młodzi ludzie Bikpwae wpadają w sidła problemów, tak typowych dla kameruńskich przedmieść: bezrobocie, stagnacja, brak perspektyw, ubóstwo. Nie mają narzędzi, aby wziąć życie we własne ręce.
Chcemy im te narzędzia dostarczyć poprzez pomoc w budowie trzech stawów hodowlanych na potrzeby połowu ryb. Pierwszy staw już funkcjonuje i spełnia swoje zadanie, chcemy stworzyć kolejne.
Takie przedsięwzięcie daje nadzieje zarówno krótkoterminowe, jak i w perspektywie wielu lat. Doraźnym profitem jest zaradzenie problemom żywnościowym (wbrew pozorom dieta uboga w białko to poważny problem!), ale to co najważniejsze przyjdzie z czasem: Popyt na ryby na okolicznych rynkach wciąż rośnie. Hodowla ryb oznacza dla mieszkańców Bikpwae nie tylko dochody ze sprzedaży, ale i rozkręcenie rynku choćby przez stworzenie zapotrzebowania na paszę czy sprzęt do połowu. To także szansa na miejsca pracy zarówno przy samej budowie jak i przy dalszym funkcjonowaniu stawów. Dzięki temu mieszkańcy będą mieli okazje osiągnąć najważniejszy cel: długoterminową samowystarczalność, a przy okazji zaktywizować młodych przez pracę i zaangażowanie we wspólny projekt łączący lokalną społeczność Bikpwae.
Jednak żeby to było możliwe, potrzebne jest nasze wsparcie. Na koszt całego projektu składa się sama budowa stawów, ale także ich ochrona, pierwsze zarybienie oraz oczywiście utrzymanie ryb. W sumie potrzeba 20 000 zł aby pomóc wiosce Bikpwae stanąć na nogach o własnych siłach.