Wybudujmy studnię w Burkina Faso
Bougre to rodzinna miejscowość ojca Jana Baptiste, który jest młodym misjonarzem ze zgromadzenia Misjonarzy Afryki popularnie zwanych Ojcami Białymi. Obecnie pracuje na wschodnim wybrzeżu Afryki w Tandale, w rejonie Dar er Salaam w Tanzanii. Pomagając najuboższym mieszkańcom w Tandale, pamięta o swojej rodzinnej ziemi. Ziemi, na której pora sucha trwa od października do maja (osiem miesięcy!). Ziemi, która z braku wody, pozostaje jałowa i nie karmi swoich mieszkańców. Ziemi, po której niektóre kobiety chodzą ponad 5 km po wodę, by przynieść ją swoim rodzinom. Do tej ziemi biegną myśli młodego misjonarza!
Burkina Faso, dawniej Górna Wolta, to jedno z najuboższych państw Afryki. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza wszelkich podróży do tego kraju, a zwłaszcza do jego północnych regionów, w których duże jest nie tylko zagrożenie pospolitymi przestępstwami, ale i zamachami terrorystycznymi. Nasze MSZ nie wspomina jednak o zagrożeniu brakiem wody…
Właśnie w najbardziej wysuniętym na północ regionie Burkina Faso, Sahel, znajduje się mała wioska Bougre. Tak mała, że nie ma jej nawet na mapach Google’a…
Ojciec Jean Baptiste chce zbudować w Bougre studnię. Projekt zakłada wykopanie studni głębokiej na 80 metrów, wybudowanie zbiornika na wodę, konstrukcję systemu solarnego oraz stworzenie sieci łączącej studnie z polami i domami.
Panele słoneczne zostaną wykorzystane do pompowania wody ze studni do zbiornika na wodę. Zbiornik ten będzie używany do przechowywania wody i używany w razie potrzeby. Taki system pomoże ludziom uniknąć czekania przy studni godzinami, ponieważ słońce w Burkina Faso jest bardzo silne, system solarny dostarczy energii na pompowanie wody przez cały dzień. Woda zgromadzona w zbiorniku posłuży również do podlewania ogrodu i zwierząt.
Koszt takiej inwestycji to 9,5 tys. dolarów. Koordynacją projektu zajmą się siostry zakonne, które prowadzą tam parafialny Caritas. Jak pisze misjonarz:
projekt ten nie tylko złagodzi trud kobiet, które pokonują tak wiele kilometrów w poszukiwaniu wody pitnej i pozwoli uniknąć niektórych chorób, ale także pomoże kobietom i młodym ludziom w uprawie poza sezonem i hodowli bydła w celu zwiększenia ich źródła dochodów.
Lubelska fundacja Maitri zadeklarowała pomoc w zebraniu części kwoty. My chcemy zgromadzić brakujące 5 500 dolarów.
Zapewnij codzienny dostęp do czystej wody dla 450 mieszkańców!