100%
Zebrano: 43700 zł cel: 43700 zł

Podaruj wykształcenie młodzieży z obozu dla uchodźców w Palabek

Daj szansę zdolnej młodzieży na rozwój talentów i lepszą przyszłość

Uchodźcy z ogarniętego wojną domową Sudanu Południowego, którzy uciekli do Ugandy doświadczają socjalnego i edukacyjnego kryzysu. Pozbawieni ojczyzny, wykorzenieni. Wielu z nich straciło rodziców, braci, siostry i przyjaciół. Widzieli i doświadczyli przemocy, której ogromu nie oddadzą słowa. Oni potrzebują bezpieczeństwa i wiary w to, że mogą jeszcze odbudować swoje życie. Trudno o tę wiarę, gdy nie ma dostępu do edukacji i perspektyw na przyszłość.

Palabek w północnej Ugandzie stał się miejscem zamieszkania dla 60 tys. uchodźców.  W języku rdzennej ludności nazwa miasta oznacza: schowaj swój miecz do torby i już nie walcz. Można powiedzieć, że nazwa prorocza – dziś ci, którzy nie chcą już walczyć mieczem, tutaj szukają schronienia. W Palabek ok. 60% wszystkich mieszkańców obozu to dzieci poniżej 13 roku życia. Choć odciśnięte wojną piętno nie zabliźni się szybko, to ludzie znajdujący się w Palabek są właśnie tymi, którzy mają szansę na przyszłość lepszą od przeszłości.

Przez kilka ostatnich lat prowadziliśmy program dożywiania dla mieszkańców Palabek, w który chętnie angażowali się nasi Darczyńcy.

Zaspokojenie potrzeby jedzenia to podstawa, lecz to za mało, by młodzi nie weszli w błędne koło nędzy, bezczynności, przestępczości, wyzysku czy pijaństwa. Salezjanie pracujący na miejscu jednoczą się z uchodźcami w wysiłku nad poprawieniem jakości ich życia. W wyniku tej współpracy powstały szkoła i przedszkole działające w Palabek. Zapewniają podstawy wykształcenia, jednak to mało i wielu uzdolnionych młodych nie ma możliwości rozwijania swoich predyspozycji i kontynuowania edukacji na wyższym poziomie.

Salezjanie zwrócili się do nas z prośbą o pomoc w sfinansowaniu nauki dla 16 dziewcząt i 4 chłopców w wieku 10-18 lat, wykazujących szczególne zdolności i talenty, w renomowanych chrześcijańskich szkołach w Gulu, Kitgum i Kamuli.


Palabek nie jest klasycznym obozem dla uchodźców, a raczej osadą, w której panuje wolność przemieszczania się, a każda rodzina dostaje 30 metrów kwadratowych ziemi, na której buduje swoją chatę (otrzymują również materiały budowalne: płótno i trawę na dach, gałązki i glinę na ściany). Ponadto każda rodzina ma małe poletko, proste narzędzia rolnicze i kilka artykułów gospodarstwa domowego: małe światło solarne, koce, patelnie, brezent. Nie jest to jednak teren rolniczy, który dawałby możliwość zebrania plonów mogących zapewnić rodzinie dobre wyżywienie. Każdy mieszkaniec Palabek otrzymuje również miesięczne racje żywnościowe: 6kg mąki kukurydzianej, 3 kg fasoli, dwa kubki oleju i łyżkę soli. Salezjanie Don Bosco, którzy są z uchodźcami od czerwca 2017 znają ich potrzeby. Na ubóstwo odpowiadają dystrybuując żywność, ubrania, a także nasiona i narzędzia rolnicze. Na brak edukacji odpowiedzieli zakładając szkoły, a teraz chcą dwadzieścia młodych dziewcząt i chłopców wysłać do szkół, aby zdobyli solidne wykształcenie. To da im szansę na przyszłość lepszą od przeszłości.

Bardzo prosimy o wsparcie.