Wsparcie dla ofiar wirusa ebola
Odkąd w lutym 2014 roku w Afryce Zachodniej wybuchła epidemia eboli, prawie 11 tysięcy ludzi zmarło, a 26 tysięcy zostało zarażonych. Największe śmiertelne żniwo wirus zbiera w trzech krajach: Gwinei, Liberii i Sierra Leone. Narażone są także sąsiednie kraje, takie jak: Nigeria, Senegal, Ghana, Demokratyczna Republika Konga i inne. Opanowanie niebezpiecznego wirusa jest trudne ze względu na ubóstwo połączone z niewiedzą, lękiem i przesądami. W miejscach tych brak jest opieki medycznej nad chorymi, panują tam różnorakie konflikty, ludzie kultywują tradycyjne metody pochówku, które przyczyniają się do rozpowszechniania choroby.
Jak pomagamy ofiarom eboli?
W Sierra Leone na prośbę rządu salezjanie podjęli się budowy domu dziecka dla sierot, których rodzice zmarli w wyniku eboli. Już obecnie zapewniają im utrzymanie, edukację i wychowanie.
W Liberii z powodu zagrożenia zarażeniem dzieci i młodzież nie chodzą do szkoły. Wprowadzono tzw. home schooling czyli domowe nauczanie. Za całość przygotowania merytorycznego i finansowego odpowiadają salezjanie w Liberii. Do czasu aż minie kryzys epidemii uczniowie otrzymują podręczniki i wsparcie nauczycieli.
W Ghanie prowadzona jest szeroko pojęta kampania prewencyjna – są to tzw. objazdówki po kraju uświadamiające mieszkańców na czym polega wirus, jak się go ustrzec, jak postępować z chorymi itp. Cel jest jeden: uchronić kraj przed ebolą. Sposobem na to jest dotarcie do tych miejsc, gdzie pojawia się największa liczba ludzi – transport publiczny, dworce autobusowe i inne, gdzie pojawiają się bilbordy, plakaty, rozdawane są naklejki.
[gdlr_space height=”40px”]
Kraj projektu | Miejscowość | Rok | Planowana liczba odbiorców |
---|---|---|---|
Sierra Leone Liberia Ghana |
Freetown Monrovia Sunyani |
2014-2015 |