Pierwszy dzień wiosny, dzień ucznia, radości i miłości

Podczas gdy w Polsce rozpoczela się jesień, u nas wczoraj powitana została wiosna. W przeciwieństwie do polskiego dnia wagarowicza tu dzieci pedzą do szkoły wyszykowane i uczesane, jak na ba,l bo oczywiście jest to powód do FIESTY :) :) Tak więc dzień wcześniej zabawa w szkole a na drugi dzień w Hogarze. Przybył do nas klaun z wesołym miasteczkem i zabawiał wszystkich przeróżnymi atrakcjami, tańcami i zgadywankami. Skolei wieczorem odbyło się niecodziennie przedstawienie, bo wykonane przez nas, tutejszych wychowawców. Zazwyczaj to dzieci w „trudzie i znoju” przygotowują różne teatrzyki i koncerty. Tym razem zrobiły to siostry, siostrzyczki i my, wolontaruszki :) Smiechu było dużo, więc cel spełniony – „Pierwszy dzień wiosny, dzień radości i miłości” skończył się z uśmechami na twarzy naszych maluchów.