Krew prześladowanych
O tym, że powstanie Państwa Islamskiego niesie za sobą liczne prześladowania wie chyba każdy, kto słyszał o nim cokolwiek. Jednak jak wygląda w praktyce życie ludzi, którym przyszło spotkać się z terrorem tej islamskiej organizacji?
Podczas ostatniego w tym roku spotkania z cyklu „Wielkie wyprawy” odpowiedzieć na to pytanie starał się Michał Król. Przedstawił fragmenty z powstającego filmu „Insha Allah – Krew Męczenników”, który jest rezultatem pobytu na Bliskim Wschodzie – w Kurdystanie, na pograniczu turecko-syryjskim – w marcu oraz lipcu tego roku. Twórcami filmu są: Witold Gadowski, Maciej Grabysa oraz Michał Król.
Zasadnicza część spotkania opierała się na pokazaniu krótkich fragmentów filmu, przedstawiających historie poszczególnych ludzi, którzy doświadczyli kontaktu z ISIS. Komentarz, którym prelegent opatrywał pokazywany materiał dostarczał tylko podstawowych informacji, natomiast pokazywani ludzie mówili sami za siebie.
Na początku zobaczyliśmy rozmowę Witolda Gadowskiego ze złapanym żołnierzem Państwa Islamskiego. Opowiadał on o szkoleniu oraz o organizacji wojska. Mówił o tym kto i do ilu kobiet ma prawo. Chrześcijanki i jazydki najczęściej zostają sprzedane. Jaki natomiast jest cel żołnierzy i dokąd zmierza ich ofensywa? Przede wszystkim chcą zająć Rzym. Żołnierze ISIS są przekonani, że tam dotrą.
Następnie pokazana została historia kobiety z Tel Eskof w północnym Iraku, chrześcijanki, która chce żyć na ziemi należącej pierwotnie do chrześcijan. Wielu ludzi jednak nie może zostać tam, gdzie mieszkali. Schronili się oni w Kurdystanie, gdzie w jednej z budowanych galerii handlowych utworzono dla nich ośrodek. Tam, w boksach wydzielonych z poszczególnych sklepów, gdzie mieszka po kilka rodzin, reporterzy mieli okazję do przeprowadzenia kilku rozmów.
Aida Hanna Noh to kobieta, która została wygnana z Karakosz; odebrano jej również córkę. Reporterzy przeprowadzili wywiad z rodziną z Mosulu, która przeszła na islam po tym jak przez długi czas byli nękani i zastraszani. Mogli żyć w miarę normalnie, chociaż byli traktowani jak muzułmanie gorszej klasy. Podczas jednego ze świąt udało im się jednak uciec i trafili do Kurdystanu.
Obok chrześcijan najbardziej prześladowani przez Państwo Islamskie są jazydzi, przedstawiciele synkretycznej religii, którzy między innymi uznają Jezusa za anioła, ale też odrzucają istnienie piekła. Ich sytuacja jest gorsza niż chrześcijan oraz żydów, którzy mogą zapłacić dodatkowy podatek i w miarę bezpiecznie funkcjonować; śmierć czeka ich w razie odmowy. Dla jazydów jest ona jedynym rozwiązaniem. Kobiety natomiast są masowo sprzedawane i gwałcone. Autorzy dokumentu mieli okazję rozmawiać z jazydami z okolic Sindżar.
Sytuację, w jakiej doszło do przejęcia władzy przez ISIS po syryjskiej rewolucji mogliśmy poznać dzięki rozmowie z dziennikarzem z Rakki oraz z dezerterem z syryjskiej armii prezydenta al-Asada. Zarysowali oni obraz społeczeństwa, które w większości nie popiera rządów islamskich terrorystów, ale jest przez nich zastraszone i nie może nic zrobić. Syryjczycy wzniecili rewolucję, aby żyć w wolności od brutalnych rządów, ale na ich ulicach pojawili się zamaskowani ludzie ubrani na czarno, którzy wykorzystali sytuację, aby narzucić swój terror i zakończyć rewolucję.
Na końcu została przedstawiona sytuacja Kurdów stanowiących obecnie główną siłę walczącą z Państwem Islamskim i – chociaż oni również są muzułmanami – otaczają opieką chrześcijan. Ich armia, Peszmerga, nie otrzymuje jednak żadnego wsparcia z zewnątrz ze względu na sytuację polityczną. Funkcjonują bowiem na terenie Turcji, z którą są w konflikcie i której państwa zachodnie nie chcą się narazić. O ich charcie ducha świadczy przedstawiona przez reporterów obrona miasta Kobane, podczas której wspólnie walczyli kurdyjscy marksiści oraz Peszmerga nazywana przez marksistów faszystami.
Po przedstawieniu fragmentów dokumentu, reporter odpowiadał na pytania i podzielił się swoimi refleksjami dotyczącymi tego, że uchodźcom z tych terenów trzeba oczywiście pomagać, ale z rozsądkiem i przede wszystkim chrześcijanom, którzy są tam prześladowani. Dzięki temu spotkaniu można było z pierwszej ręki zapoznać się z dramatyczną sytuacją prześladowanych ludzi w Państwie Islamskim.
Tomasz Kurzydło
Projekt jest współfinansowany w ramach programu polskiej współpracy rozwojowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.