Spełnione marzenia boliwijskich mam

„To, co robimy, jest tylko kroplą w oceanie. Jednak gdyby tej kropli zabrakło, ocean byłby o nią uboższy.“

Matka Teresa z Kalkuty

Potrzeby boliwijskich mam są jak jeden wielki ocean, a w ich zaspokajaniu nie pomaga sytuacja kobiet w Boliwii. Mówi się, że Boliwia jest na czołowym miejscu w świecie, gdzie „trudno być matką”. Większość z żyjących tam kobiet nie jest szanowana, nie mogą znaleźć pracy, nie mają środków do utrzymania rodziny. Nie mają też warunków do urodzenia dziecka i wychowania go. Z pomocą przyszły siostry Albertynki, które zorganizowały Centrum Jana Pawła II. Każda matka, która do nich trafia ma zapewnioną opiekę w trakcie trwania ciąży i po urodzeniu dziecka. Jest wspierana materialnie, medycznie i duchowo; jest otoczona życzliwością, której tak bardzo potrzebuje.

Rok temu zakończyliśmy zbiórkę na rzecz tego Centrum i dzięki Waszej hojności dołożyliśmy kroplę w wielkości 7449 $ dla boliwijskich mam!

Paulina Mirochna i Agata Lipińska, wolontariuszki SWM, które spędziły w tym Centrum prawie rok, mogą potwierdzić, jak istotne było to wsparcie:

„O trudnej sytuacji naszych mam mogłyśmy przekonać się na własne oczy, odwiedzając je w ich domach, a także rozmawiając i spędzając z nimi czas w Centrum. Wtedy też zrodził się pomysł projektu, żeby każdej z nich podarować coś, co ułatwi jej życie. Dziękujemy, że pomogliście nam im pomóc!”

Dzięki zebranej kwocie 51 mam, które przychodzi do Centrum św. Jana Pawła II, otrzymało prosty sprzęt kuchenny, dzięki któremu mogą ugotować obiad dla dzieci, czy przygotować i sprzedawać swoje wyroby! To ogromne ułatwienie dla nich, bowiem często same, bez pomocy ojca dzieci, muszą utrzymać rodzinę. Garnki, patelnie, czajniki, blendery, talerze, kubki, miski, sztućce- sprzęty tak podstawowe, że aż trudno sobie wyobrazić, że ktoś z drugiego końca świata może o nich tylko pomarzyć. Dzięki Wam marzenia boliwijskich mam się spełniły!

Wśród nich są także Faviola oraz Gregoria– obie mają po 4 dzieci i niestety obie zostały porzucone przez swoich mężów, którym pomogliśmy opłacać mieszkanie przez pierwsze miesiące wynajmu, żeby mogły na spokojnie poradzić sobie w nowej sytuacji. Taką pomoc otrzymała również Alicia, 19-latka, która samotnie urodziła swoje pierwsze dziecko i nie miała dachu nad głową. Udało się nam także w minimalnym stopniu wyposażyć domy tych, a także wielu innych mam- kupiliśmy 24 koce, 2 materace, 15 ręczników, jedno łóżko.

Ważnym sprzętem, a drogim w Boliwii, o które prosiły mamy, były także kuchenki gazowe oraz butle. Dzięki temu projektowi mogliśmy zakupić 10 kuchenek i butli, a radość z nich miały m.in. Evelin– mama 4 dzieci, Elvi– mama 3 chłopców, oraz Maria– ciężarna mama 2 dzieci. Raz w miesiącu do Centrum przychodzi także lekarz, który bada dzieci oraz mamy. Jednak wypisując recepty zdaje sobie sprawę, że tych mam nie stać na leki. I tu też Centrum przychodzi z pomocą, finansując je oraz pokrywając koszty hospitalizacji, gdy jest taka potrzeba.

Nie tylko mamy z dziećmi otrzymały pomoc, ale także 19 mam w stanie ciężarnym! Dostały one wyprawki potrzebne zaraz po porodzie, a także nosidełka dla noworodków. Także Centrum zostało wyposażone w sprzęt przystosowany dla nich, kupione zostały trzy wózki dziecięce oraz trzy krzesełka ze stolikiem do jedzenia dla małych dzieci!

Dzięki Waszej hojności możemy także każdego dnia mamom i dzieciom zapewnić posiłek oraz wyprawkę z jedzeniem do ich domów! Kupiony został także wózek do hamburgerów, który ułatwia mamom sprzedaż na targu i pomaga zarobić pieniądze.

70 mam, 70 różnych historii, czasem tak różnych, jednak często tak podobnych. 70 kobiet, które dzięki Waszej pomocy otrzymały nadzieję na lepsze jutro! Może to tylko kropla w oceanie, jednak gdyby jej zabrakło ocean byłby o nią uboższy. Jeszcze raz serdecznie dziękujemy za okazaną pomoc

Na koniec przekazujemy podziękowania od siostry Teresy, która zajmuje się Centrum św. Jana Pawła II w Boliwii:

„Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus !

Drodzy Przyjaciele i Dobrodzieje naszej misji,

pozdrawiam serdecznie w imieniu własnym i naszych Mam, które korzystają z pomocy w naszym Centrum św. Jana Pawła II.

Składamy gorące podziękowania za ofiary pieniężne, które wpłynęły do nas na zakup  podstawowych, prostych sprzętów koniecznych do funkcjonowania domu i do opieki nad noworodkiem i dziećmi.

Dzięki waszej hojności nasze potrzebujące mamy maja ułatwione macierzyństwo, odczuły radość w sercu, że nie są same i ktoś o nich pamięta i się troszczy.

Te nasze mamy brzemienne, dzieci, noworodki i dzieci poczęte to nasza największa troska, niech wam Pan wynagrodzi za wspieranie tej misji i napełni swoim błogosławieństwem”. 

Z modlitwą  S. Teresa Wicińska (albertynka)