Boliwia: Pozdrawiamy z Ameryki Południowej!

Pierwsze dni w Boliwii spędziłyśmy z Siostrami Służebniczkami Dębickimi z Cochabamby. Zanim dotrzemy do Domu Dziecka w Tupizie, gdzie będziemy docelowo pracować, musimy załatwić wizy i przyzwyczaić się do tutejszego klimatu i strefy czasowej. Dlatego też korzystamy z gościnności sióstr z domów w Cochabambie i Tarija. Wielkim zdziwieniem było dla mnie to, że siostry pochodzenia boliwijskiego całkiem dobrze mówią po polsku.

Jak się okazało, założyciel ich zgromadzenia, bł. Edmund Bojanowski był Polakiem, a co za tym idzie, wiele sióstr miało okazję odwiedzić nasz kraj i poznać jego historię.


6 sierpnia Boliwijczycy świętują swoją niepodległość. Z uwagi na covid, większość zaplanowanych parad nie odbyła się, ale mimo tego dało się poczuć patriotyczny klimat. Wszystkie domy ozdobione były narodowymi flagami, mieszkańcy spotykali się w gronie rodzinnym na fiestę i słychać było odgłosy radosnej muzyki do późnych godzin nocnych.

Od lewej: Wiphala, symbol o kształcie kwadratu, zazwyczaj używany jako flaga, reprezentujący rdzennych mieszkańców centralnych Andów oraz boliwijskiej Amazonii, flaga Boliwii i flaga Cochabamby

W sobotę, 7 sierpnia miałyśmy okazję wspólnie z siostrami wspominać założyciela ich zgromadzenia w 150. rocznicę jego śmierci. Z tej okazji przygotowałyśmy z s. Alejandrą tablicę informacyjną do parafialnego kościoła i obrazki z modlitwą za wstawiennictwem bł. Edmunda, które później rozdawałyśmy po niedzielnej mszy. Nie obyło się również bez uroczystego obiadu, który przygotowały siostry.

Cochabamba, 150 rocznica śmierci bł. Edmunda Bojanowskiego

Całe to świętowanie przybliżyło nam postać bł. Edmunda Bojanowskiego, który okazał się bardzo interesującą osobą. Jako człowiek świecki założył 3 maja 1850 r. żeńskie zgromadzenie zakonne o charakterze apostolskim. Do pracy opiekuńczo-wychowawczej w ochronkach postanowił „powołać” dziewczęta wiejskie. Istnienie zgromadzenia oparł nie na fundacjach czy kweście (jak to bywało w jego czasach), ale na pracy sióstr. 13 czerwca 1999 r. Ojciec Święty Jan Paweł II zaliczył Edmunda Bojanowskiego do grona błogosławionych, czyniąc go patronem laikatu. Powiedział wtedy o nim:

„Apostolstwo miłosierdzia wypełniło (…) życie bł. Edmunda Bojanowskiego. (…) Wiedziony pełnym wrażliwości rozeznaniem potrzeb, dał początek licznym dziełom wychowawczym, charytatywnym, kulturalnym i religijnym, które wspierały materialnie i moralnie rodzinę wiejską. Pozostając świeckim człowiekiem, założył dobrze w Polsce znane Zgromadzenie Sióstr Służebniczek Bogarodzicy Dziewicy Niepokalanie Poczętej. We wszystkich działaniach kierował się pragnieniem, by wszyscy ludzie stali się uczestnikami odkupienia. Zapisał się w pamięci jako „serdecznie dobry człowiek” (…). W swojej bogatej działalności daleko wyprzedził to, co na temat apostolstwa świeckich powiedział Sobór Watykański II. Dał przykład ofiarnej i mądrej pracy dla człowieka, Ojczyzny i Kościoła.”

bł. Edmund Bojanowski

Z niecierpliwością czekamy na podróż do Tupizy, aby poznać naszych przyszłych podopiecznych. Siostry sprawiły, że na drugim końcu świata czujemy się jak w domu, jednak prawdziwa misja dopiero przed nami. W Domu Dziecka w Tarija mamy możliwość pierwszego kontaktu z boliwijskimi dziećmi i choć większość czasu zajmuje nam procedura wizowa i niezliczone fotokopie wszystkich dokumentów, staramy się wolne chwile spędzić z dzieciakami. Jakie są dzieci w Boliwii? Takie same jak wszędzie – otwarte, pełne życia, ciekawe świata, gotowe otworzyć swoje małe serduszka na drugiego człowieka. Czas z nimi pozwala naładować baterie, a wesołe ¡Hola! zawsze poprawia nam humor 😊

                Pozdrawiamy i prosimy o modlitwę <3