
Poznaj Maluchy z Tacny – Alonso
W górzystej części południowego Peru, w mieście Tacna siostry służebniczki dębickie potrzebują nowego budynku, by nadal mogły otwierać drzwi ochronki małym dzieciom (i drzwi swoich serc również 😉).
Dzieci uczęszczające do żłobka u sióstr służebniczek dębickich w Tacnie w Peru często mają trudną sytuację rodzinną.
Poznaj Alonsa
W rodzinie małego Alonsa jest czterech braci. Ten najstarszy – odprowadza młodszych do żłobka i przedszkola. On też utrzymuje rodzinę. Zarabia, sprzedając na ulicy hamburgery. Mama chłopców jest chora, ale gdy jej stan się poprawia, otwiera własne stoisko blisko domu. Tata niedawno zmarł.
Alonso polubił żłobek. Aklimatyzacja była szczególnie trudna, ponieważ chłopiec ma zaburzenia ze spektrum autyzmu. Jednak z czasem coraz mnie separował się od grupy, przyzwyczaił się do nowych dźwięków w przedszkolu, które go niepokoiły. Nadal ma problemy z mówieniem, jednak rozumie wszystko. Chętnie bierze udział w modlitwie przed jedzeniem i bawi się z innymi. Pomogła mu pomoc psychologiczna i duże zaangażowanie jego mamy.
Siostry szczególnie wspierały rodzinę Alonsa podczas epidemii. Sprzedawcy uliczni, tacy jak brat małego Alfonsa, z dnia na dzień stracili możliwość najmniejszego zarobku. Każda pomoc była dla nich na wagę złota.
Teraz siostry potrzebują wsparcia, by dalej móc pomagać…
Dzięki ochronce (funkcjonującej jak polski żłobek) rodzice dzieci, również tych z niepełnosprawnościami mogą pracować i utrzymywać rodzinę. Jednak obecna sala nie spełnia standardowych wymagań sanitarnych, nie odpowiada też wymogom bezpieczeństwa, biorąc pod uwagę trzęsienia ziemi, których w tym rejonie nie brakuje. Siostry są gotowe do pracy, potrzebują jedynie wsparcia i modlitwy…