Nowy dach w oratorium w San Lorenzo!
Pamiętacie nasz ubiegłoroczny projekt, w którym zbieraliśmy na nowy dach w budynku salezjańskiego oratorium w San Lorenzo?
Oto podziękowanie dla Was od ks. Józefa Kamzy sdb, wprost z peruwiańskiej dżungli:
Szczęść Boże!!
Przesyłam najserdeczniejsze pozdrowienia z Amazonii Peruwiańskiej, z parafii p.w. Św. Wawrzyńca Męczennika.
Piszę do Was po powrocie z kolejnej wyprawy do plemienia Shawi, gdzie spędziłem dwa miesiące odwiedzając wioski i miejscowości położone nad rzekami Paranapura, Sillay i Shihuaray. Jest to wyprawa bardzo piękna i ciekawa – przekraczasz pasmo gór zwane „cordillera escalera” i chodzisz po dżungli od wioski do wioski głosząc Ewangelię i udzielając sakramentów. Jest to trudna ale i piękna posługa.
W czasie mojej wyprawy ks. Dyrektor Martin Quijano (Peruwiańczyk) i koadiutor José Gallego (Hiszpan) dokonywali odnowy oratorium. Główna siedziba Oratorium „Don Boco” mieści się obok światyni. Salezjanie otworzyli je natychmiast po objęciu Parafii (luty 2001 roku). Na początku był to skromny domek i boisko „na klepisku”. Z czasem, z pomocą Dobrodziejów, udało nam się polepszyć warunki. Główny dom, wybudowany na początku, stopniowo ulegał zniszczeniu. Widząc potrzebę odnowy, zwróciliśmy się do SWM Młodzi Światu o pomoc… I NIE ZAWIEDLIŚMY SIĘ!!!
Dzięki waszej hojności otrzymaliśmy 4000 euro ( 15 200 soli), co umożliwiło nam całkowitą wymianę dachu (szkielet, kolumny tzw. shungos, blacha a także część desek z ogrodzenia). Mamy nadzieję, że już wkrótce uda nam się wymalować cały budynek, a także odnowić łazienki.
Jeszcze raz dziękuję Wam, Kochani Dobrodzieje, za Wasze wielkie serce i wsparcie przekazane dla młodzieży i dzieci, którzy uczęszczają codziennie w Oratorium „Don Bosco”. Każdego dnia, na słówku popołudniowym, modlimy się za wszystkie osoby, które nas wspierają – duchowo czy materialnie. Niech Bóg Was błogosławi i strzeże a Maryja Wspomożycielka prowadzi po ścieżkach życia!
Ks. Józek Kamza sdb
Misjonarz w Perú