Peru: Cuda w Pariacoto
Drodzy Darczyńcy Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego!
Piszę do Was z dalekiego Peru, gdzie w andyjskim miasteczku Pariacoto powstaje klasztor Sióstr Klarysek kontemplacyjnych. Część z Was może kojarzyć to miejsce, ponieważ to tu, w 1991 roku dokonano męczeństwa dwóch Krakowskich misjonarzy. O. Michał Tomaszek i o. Zbigniew Strzałkowski są już beatyfikowani. Ich ciała spoczywają w krypcie franciszkańskiego kościoła, który znajduje się 300m od nas.
Jesteśmy tutaj, z naszym kontemplacyjno – misyjnym posłaniem, aby wspierać pracę misjonarzy poprzez modlitwę i adorację Najświętszego Sakramentu. Staramy się zachęcać wiernych do włączenia się w naszą modlitwę. Jesteśmy w Pariacoto także po to, żeby służyć najbiedniejszym np. karmiąc głodnych.
Nasz klasztor jest cały czas w budowie. Pomaga nam w tym wielu dobrych ludzi. Z niecierpliwością czekamy na zakończenie prac, abyśmy mogły przyjąć nowe powołania. Rok temu bardzo pomogliście nam w budowie cel, łazienek, schodów oraz dachu.
Pomoc od Was przyszła niemal natychmiast po tym, jak o nią poprosiłyśmy. Jesteśmy za to niezmiernie wdzięczne, uważamy to za cud dokonany za pośrednictwem św. Jana Bosko. Jest on mi wyjątkowo bliski od czasów szkoły średniej.Chcemy serdecznie podziękować wszystkim, którzy pomogli nam w piękny, bezinteresowny sposób. Ufamy, że dobry Bóg sprawi, że serca pomagających Kościołowi misyjnemu w Peru będą otwarte na kolejne prośby, które z nadzieją skierujemy.
Otaczamy Was nasza codzienną modlitwą!s. Krystyna Teresa Kuklińska OSC
odpowiedzialna za dzieło nowej fundacji w Pariacoto