Peru: Lima – Skok w nieznane… – Jezu Ufam Tobie !

Już za kilka chwil wyruszę na misje do Limy, stolicy Peru, aby tam przez rok pracować wraz z moim znajomym z wolontariatu Łukaszem w placówce Księży Salezjanów dla Chłopców Ulicy.Te ostatnie dni przed wyjazdem spędzam w domu rodzinnym, gdzie mogę pobyć i nacieszyć się wraz z bliskimi mi osobami. Można pomyśleć rok – mnóstwo czasu. Jednak dopiero co był listopad ubiegłego roku, gdy jako wolontariusze składaliśmy podania o wyjazd na misje. Styczeń – gdy otrzymaliśmy decyzje o wyjazdach i oczywiście maj – miesiąc, w którym na naszych szyjach pojawiły się krzyże misyjne, a w dłoniach różańce misyjne.

 

Moment wręczenia krzyży misyjnych pozostanie w mojej pamięci do końca życia.

Czas płynie bardzo szybko, więc myślę że i najbliższy rok nie będzie wyjątkiem. Pytanie tylko czy uda mi się chodź  w niewielkim stopniu dołożyć małą „cegiełkę” to tego Bożego Dzieła, którym jest wychowywanie młodzieży w Limie. Na tym świecie jesteśmy ograniczeni czasem i tylko od nas zależy, jak go wykorzystamy i czy uda nam się zrobić coś dobrego dla drugiego człowieka. Wierzę, że Bóg uzdolni mnie do tego i oddaję ten okres Jemu, aby działał i  się mną posługiwał na swoją chwałę. Jezu Ufam Tobie !