16. Orawa dzieciom Afryki już za nami!

16. Orawa Dzieciom Afryki już za nami! Czas radości, życzliwości i otwartości przynoszący konkretną pomoc dzieciom w Afryce.

Na Orawie gościliśmy 3 – 4 czerwca. Dla organizatorów i wolontariuszy SWM to był niezwykle pracowity weekend! W sobotę wieczorem w Centrum Kultury w Jabłonce odbył się koncert Janusza Radka, projekcja filmu opowiadająca o ugandyjskiej placówce salezjańskiej, którą w tym roku wspieraliśmy oraz aukcja charytatywna. Dzień zakończyło wieczorne czuwanie wolontariuszy Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego, podczas którego, w wigilię święta zesłania Ducha Świętego, prosiliśmy o dary potrzebne do godnego realizowania naszego powołania misyjnego oraz siły do przeżywania codzienności w sposób godny przyjaciół Chrystusa.

W niedzielę od rana gościliśmy w jedenastu orawskich parafiach. Dzięki uprzejmości proboszczów i parafian, wolontariusze wraz z księżmi salezjanami opowiadali o naszej działalności prosząc o modlitwę i wsparcie dla dzieci ulicy w Ugandzie. Orawianie nie zawiedli i tym razem, po raz kolejny wykazując się otwartością serc i życzliwością. Celem tegorocznej Orawy Dzieciom Afryki była pomoc dla podopiecznych ośrodka Don Bosco Calm w Ugandzie. Na ten cel zebraliśmy 58 997 zł. 

 

Na stadionie w Jabłonce tradycyjnie w godzinach popołudniowych rozpoczął się festyn połączony z Orawskim Dniem Dziecka. Przygotowaliśmy wiele atrakcji: afrykańskie oraz orawskie potrawy, sklepik misyjny, loterię fantową, kącik dziecięcy i aukcję charytatywna.

Pod sceną można było potańczyć podczas występów zespołów Małe Podhale czy o. Łukasza Buksy, a później obowiązkowo przybiec po jeden z wielu kolorowych baloników i aby podczas piosenki „Baloniki do Afryki lecą” puścić sznurek i tym samym wysłać dobre myśli do Afryki. Bajka „Zaczarowany młynek” przedstawiana przez aktorów z teatru Krak-Art z Krakowa zgromadziła pod sceną tłumy zasłuchanych dzieci, które z zainteresowaniem śledziły fabułę wydarzenia na scenie.

Zakończenie z folkowym przytupem zapewnił koncert Kapeli Hanki Wójciak.

Weekendowa akcja była dla nas, jako wolontariuszy, świetną okazją do sprawdzenia się po raz kolejny w charytatywnej pracy na rzecz potrzebujących. Dzięki takim działaniom poznajemy samych siebie, swoje słabości i mocne strony. Widzimy jak wiele mamy do zaoferowania oraz jak, również te z pozoru drobne, działania wielu ludzi mogą złożyć się na wspaniałe dzieło miłości.

Za rok po raz siedemnasty odwiedzimy Orawę, by pokazać Afryce, nam i samym Orawianom, jak wiele dobra można zdziałać dzięki współpracy w imię Tego, który wzywa nas do miłości.

Szymon Ogórek