Zjazd wolontariuszy – luty nadchodzi, styczeń za nami!
Zapraszamy gorąco wszystkie osoby, którym leży na sercu dobro misji, chcą dowiedzieć się jak pomóc najbardziej potrzebującym osobom w Afryce, Ameryce Południowej czy Azji na kolejny zjazd weekendowy 12-14 lutego w Krakowie.
Temat spotkania brzmi „Przyjdźcie i stańcie się moimi uczniami” – czyli gdzie właściwie iść, jak stać się uczniem i do czego to zobowiązuje w codzienności. Będzie nieco o Nowej Ewangelizacji, Asia i Karolina opowiedzą o swoich doświadczeniach pracy na misjach w boliwijskim domu dziecka, obejmiemy modlitwą Anię i Zosię pracujące w Tupizie. Ten czas na pewno nie będzie stracony!
Zgłoszenia do środy, 10 lutego, koszt zapisu to 10 zł.
A na zachętę relacja Agaty z naszego styczniowego spotkania:
No i zaczęło się! Zainicjowaliśmy rok nowych wyzwań pierwszym spotkaniem, które odbyło się w pięknej zimowej aurze na Tynieckiej 39 w Krakowie. W piątkowy wieczór wspieraliśmy modlitwą nasze wolontariuszki: Anię i Beatę pracujące w San Lorenzo. Mogliśmy się lepiej poznać wspólnie budując papierowe wieże integracji, które musiały być nie tylko wysokie, ale też stabilne. Następnie na Mszy Świętej oddaliśmy cały dzień Panu.
A w sobotę już czekał na nas cały wachlarz atrakcji, z których pierwszą była jutrznia. Następnie zatopiliśmy się w miękkie pufy i na dużym ekranie oglądaliśmy film „Czy Ty wierzysz?”, opowiadający nam historię kilku bohaterów, których życie przemieniło się od kiedy poznali Boga. Po Mszy Świętej czekała na nas niespodzianka. Po krótkim wprowadzeniu i losowaniu zostaliśmy w parach rozesłani na miasto, aby móc dzielić się ciepłem z naszymi bezdomnymi braćmi. Mimo, że wyruszaliśmy w różnych nastrojach, to każdy z nas został ubogacony tym doświadczeniem i przyniósł w swoim sercu piękne świadectwo Spotkania. Akcja nie tylko była dzieleniem się miłością z potrzebującymi, ale miała przede wszystkim uwrażliwić NAS, aby zawsze w drugim człowieku widzieć twarz Chrystusa. Jak mówi św. Brat Albert, który zamieszkał wśród bezdomnych: „Im więcej kto opuszczony z tym większą miłością służyć mu trzeba, bo samego Pana Jezusa w osobie tego ubogiego ratujemy.” Czy pamiętamy o tym na co dzień?
Po powrocie i ogrzaniu się z ogromną ciekawością wsłuchaliśmy się w prezentację Agnieszki i Magdy, które ofiarowały rok swojego życia, aby uczyć i opiekować się dziećmi w Wau. Dowiedzieliśmy się z jakimi problemami muszą zmagać się dotknięci wojną mieszkańcy Sudanu Południowego oraz jak piękne i szczere są ich uśmiechy mimo trudnej codzienności. Wieczorem mogliśmy spotkać się z Panem w czasie wspólnej adoracji.
W niedzielne świętowanie wprowadziła nas jutrznia, aby następnie w grupowej pracy pochylić się nad lekturą Pisma Świętego, a także zastanowić się nad darami Ducha Świętego oraz charyzmatami. Wiecie o czym rozmawiają prawdziwi mężczyźni w saunie? O Bogu! Świadectwem swojego nawrócenia dzielił się z nami pan Wojciech, który opowiadał jak jego życie uległo zmianie, kiedy spotkał Chrystusa. Oczywiście nie mogłoby zabraknąć centralnego wydarzenia, czyli Eucharystii, którą zakończyliśmy nasze spotkanie.
