Przyjedź w styczniu na zjazd wolontariuszy!
Już 15-17 stycznia 2016 odbędzie się kolejny comiesięczny zjazd wolontariuszy SWM. Temat przewodni brzmi: „Dzisiaj twoim znakiem jest uśmiech”. Jak zwykle trochę teorii, troche praktyki, zastanowimy się co uśmiech ma wspólnego z salezjańskim charyzmatem i jaki ma wpływ na codzienność naszą i otaczających nas osób oraz jak to wszystko ma się do misji. Dowiemy się też z czym Agnieszka i Magda borykały się podczas rocznego wolontariatu w Sudanie Południowym oraz spędzimy czas na wspólnej modlitwie.
Zaczynamy w piątek o 18.00 spotkaniem wprowadzającym dla nowych osób, o 19.00 zapraszamy już wszystkich na oficjalne rozpoczęcie spotkania, podczas którego w szczególny sposób otoczymy modlitwą pracujące na misjach w Peru wolontariuszki – Anię Matejko i Beatę Kozak.
Zapisy trwają do środy 13 stycznia, koszt wynosi 10 zł.
Na zachętę przedstawiamy relację z naszego zjazdu w grudniu:
Za nami kolejne, ostatnie w tym roku kalendarzowym, spotkanie miesięczne. Wyjątkowe – dlaczego? To spotkanie wigilijne! Wszyscy razem udaliśmy się do naszego kieleckiego oddziału, gdzie czekała na nas już zwarta ekipa. W pierwszym dniu, jak to już mamy w zwyczaju, modliliśmy się w intencji pracujących na misjach wolontariuszy – w tym miesiącu za Kazika i Bartka, którzy swoim sercem dzielą się z chłopcami ulicy w Sudanie Południowym, jak również za Marka pracującego w Zambii. Nasz dzień zakończyliśmy adoracją przed Najświętszym Sakramentem, gdzie każdy z nas oddał Panu Bogu to wszystko z czym przyjechał na to spotkanie.
Kolejny dzień zjazdu obfitował w wiele wydarzeń. Dzień rozpoczęliśmy jutrznią. Następnie klerycy z Lądu przedstawili mniej znanych świętych salezjańskich z Azji, Ameryki Południowej i Europy. Bogactwo świętych w rodzinie salezjańskiej jest przeogromne, stąd jesteśmy przekonani, że każdy może znaleźć w poznanych sylwetkach najbliższy sobie wzór do naśladowania.
Olbrzymim zainteresowaniem cieszyła się prezentacja czworga wolontariuszy, którzy organizowali obóz wakacyjny dla dzieci i młodzieży w Nigerii. Nie trudno było zauważyć radość płynącą prosto z ich serc kiedy mówili o dzieciach i młodzieży, z którymi pracowali. Uśmiech na ich twarzach i łzy wzruszenia doskonale świadczą o sile powołania misyjnego. „Pojechałem, żeby Bogu oddać część swojego życia. Żeby być Jego narzędziem.” Czyż to nie piękne?
Wieczorem natomiast, na stołach pojawił się biały opłatek. Uśmiechy na twarzach, serca przepełnione miłością, kolędy i życzenia, które złożyliśmy sobie z wielką życzliwością. Życzę Ci…, Dziękuję za…, Pragnę byś…, można było usłyszeć w każdym zakątku sali.
Na początek niedzielnego poranka, jutrznia przybliżyła nas do nauki konferencyjnej na temat przeżywania adwentu, czego dopełnieniem były świadectwa obecnych Salezjanów na temat ich przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia. Zatopienie się w niedzielnym Słowie Bożym pozwoliło na indywidualne podsumowanie przez każdego czasu spotkania. W skupieniu modlitewnym udaliśmy się na Mszę Świętą. Jako nieco starsze dzieci Boże mogliśmy podzielić się świadectwem naszej obecności, wezwani przez księdza Adama do pomocy w wygłoszeniu kazania.
Do zobaczenia w przyszłym roku!
Bądź na bieżąco!
