Dzielmy się wiarą jak chlebem

Dzielmy się wiarą jak chlebem
Dajmy świadectwo nadziei,
Bóg ofiarował nam siebie
i my mamy się Nim z ludźmi dzielić .

Miesiąc październik to miesiąc różańcowy, poświęcony Maryi. Modlitwa różańcowa jest modlitwa trudną, ale niezwykle piękną i dającą dużo wiary i siły. Ja zaczął się październik zaproponowałam siostrze, żebyśmy codziennie wspólnie razem z chętnymi odmawiali różaniec. Na początku siostra się nie zgodziła, bo powiedziała, że u nas w domu to niemożliwe, po chwili jednak okazało się,  że pozwala spróbować zaproponować to moim wychowankom. Z Agnieszka ogłosiłyśmy,  że codziennie będzie odmawiany różaniec dla chętnych. Przychodzi polowa naszych wychowanków. Są i chcą razem z nami się modlić. To nie zwykłe świadectwo wiary, siły i nadziei jaką pokładamy w modlitwie.

Ostatnie dni były bardzo ciężkie. Tylko dzięki Bożej pomocy udało mi się przetrwać ten czas i dużo się też nauczyć. Wyjeżdżając na misje, miałam świadomość tego, że może wydarzyć się wiele, że mogę zachorować, złamać rękę, cokolwiek, ale nie przeszło mi nawet przez myśl, że będę musiała być przy tym, jak siostra mówi dziecku, ze zmarła mu mama, jedyna najbliższa osoba, w której pokładał mnóstwo nadziei. Pogrzeb mamy jednego z moich wychowanków był ogromnym przeżyciem, dałyśmy jednak radę przez to przejść mimo, że mi było bardzo ciężko.   W ubiegłą niedzielę w domu był także Chrzest Święty, gdzie zostałam matka Chrzestna Jhovany. W Kościele przed Mszą Jhovi była bardzo smutna. Zapytałam co sie stało, ale nie chciała mi na początku powiedzieć, potem się popłakała. Patrzy na mnie i mówi mi, że jest jej smutno, bo wszyscy przyszli z rodzicami a ona nie mam mamy i nikogo z jej rodziny dzisiaj z nią nie ma. Jej mama nie żyje. Wtedy w Kościele, nie wiedziałam co jej powiedzieć. Jhovi mama jest z Tobą i mówiąc to głęboko w to wierzyłam i wierzę, ale mimo wszystko serce mi czasami pęka, jak widzę ile te dzieci muszą wycierpieć. Ten ciężki czas przetrwałam dzięki naszej wspólnej modlitwie. Kiedyś ktoś mi powiedział, że nie dostajemy więcej, niżbyśmy mogli unieść! Tak jest! Wiem, że jeszcze nie jedno mnie spotka, ale wiem też, że wiara jest moja siłą.

„O, Panie, spraw, abym nie tyle szukał pociechy, co pocieszał;
Nie tyle szukał zrozumienia, co rozumiał;
nie tyle szukał miłości, co kochał.

Ponieważ dając siebie, otrzymujemy;
zapominając o sobie, odnajdujemy siebie;
a przebaczając, zyskujemy przebaczenie”.

(św. Franciszek z Asyżu)

K…