Orawa Dzieciom Afryki 2012 – z sercem i przytupem!
XI. edycja akcji Orawa Dzieciom Afryki zgromadziła na stadionie w Jabłonce tłumy ludzi o wielkich sercach. Zapraszamy do przeczytania relacji i obejrzenia galerii zdjęć z wydarzenia!
Przez całe niedzielne popołudnie nie brakowało ani chętnych do zabawy pod sceną, ani smakoszy afrykańskiej i orawskiej kuchni, a otwarci Orawianie, z niezwykłą determinacją, pod osłoną parasoli, włączali się w aukcję charytatywną, nawet gdy niespodziewanie spadł deszcz. Do Afryki poszybowały setki kolorowych balonów z przesłaniem nadziei i radości, na znak łączności z dziećmi ulicy we Freetown, dla których została zorganizowana tegoroczna akcja. Współorganizatorami imprezy byli Wójt Gminy, Orawskie Centrum Kultury i Orawska Biblioteka Publiczna w Jabłonce oraz Wójt Gminy oraz Gminne Centrum Kultury Sportu i Turystyki w Lipnicy Wielkiej.
„Orawa kwitnie, bo potrafi się dzielić. Serce Orawy rozchodzi się na cały świat, a cała ta kraina pełna jest darów serca” – powiedział ks. Adam Parszywka, prezes Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego Młodzi Światu, otwierając XI. akcję „Orawa Dzieciom Afryki” połączoną z „Orawskim Dniem Dziecka”. Dowodów na to nie brakowało przez cały dzień. Od wczesnych porannych godzin wolontariusze gościli w dziewięciu orawskich parafiach, spotykając się z ogromną życzliwością i hojnością księży i mieszkańców. Po południu, stadion w Jabłonce, na którym odbywał się rodzinny festyn, zapełnił się po brzegi. Zabawę w rytm góralskiej nuty zainaugurował zespół „Małe Podhale” towarzyszący akcji już od 11 lat. Wraz z występem Ricky’ego Liona, rodowitego Kongijczyka, ze sceny popłynęła prawdziwa, afrykańska energia, a jego show pt. ”Dotyk Afryki” pozwoliło publiczności przenieść się na moment na pulsujący w rytm bębnów i wszechobecnej muzyki Czarny Ląd.
Na orawskiej scenie nie mogło zabraknąć zespołu „Siklawa”, który porwał do tańca najbardziej onieśmielonych. Finałowy występ należał do gwiazdy wieczoru – Ani Dudek z zespołem GreenStreet Project, rodowitej Orawianki, finalistki programu „Mam Talent”, której publiczność nie pozwoliła odejść bez bisów. Przez cały dzień odbywały się aukcje eksponatów z krajów misyjnych m.in. rzeźby, batiki, obrazy – wszystkie wykonane ręcznie przez lokalnych rzemieślników z Afryki i Ameryki Południowej, przywiezione przez wolontariuszy SWM. Najmłodszych tłumnie zgromadził pod sceną występ aktorów krakowskiego teatru Art-Re, którzy zaprezentowali spektakl pt. „Nie ma jak w domu”. Podczas festynu w ramach „Orawskiego Dnia Dziecka” zostały ogłoszone wyniki konkursów przedmiotowych organizowanych w orawskich szkołach, a także został rozstrzygnięty konkurs plastyczny pt. „Dwa kontynenty – jedna piłka w grze”, organizowany przez SWM dla dzieci z lokalnych szkół.
Wszystkie te atrakcje stanowiły jednak tylko tło dla celu, w jakim tak licznie zgromadzili się Orawianie na festynie w Jabłonce. „Każdy pomaga w taki sposób, w jaki potrafi – poprzez uśmiech, życzliwość, obecność, modlitwę, ofiarę – powiedziała Jadwiga Karlak, pomysłodawczyni i inicjatorka akcji. „Ważne jest to, że jesteśmy tutaj razem, na Orawie – skąd płynie mnóstwo ciepłej i dobrej energii w stronę naszych potrzebujących przyjaciół na Czarnym Lądzie” – dodała.
Kilka miesięcy temu wróciła ze Sierra Leone, gdzie przebywając w placówce salezjańskiej pomagającej osieroconym dzieciom oraz matkom zobaczyła, jak wielkim problemem jest bezdomność dzieci w tym regionie. Zapragnęła, by celem tegorocznej akcji „Orawa Dzieciom Afryki” była właśnie pomoc dzieciom ulicy we Freetown. Tak też się stało. Środki zebrane w parafiach i podczas festynu o łącznej kwocie 60 103,32 zł zostaną przeznaczone na salezjański Dom dla Dzieci Ulicy we Freetown, dzięki czemu kolejne dzieci otrzymają dom i szansę na godne, lepsze życie.
Z całego serca dziękujemy!!!