Ulica nie jest domem
Sierra Leone to państwo usytuowane w Afryce Zachodniej, które w latach 1991-2002 przeszło jedną z najokrutniejszych w historii wojen domowych. Rebelianci rekrutowali tysiące dzieci, które zmuszane były do nieludzkich przestępstw. Skutki tej wojny: bieda, głód, choroby, przemoc – są odczuwalne do dziś. Około 75% Sierraleończyków żyje w ekstremalnej biedzie za mniej niż 1$ dziennie, a 65% społeczeństwa nie potrafi czytać i pisać. Jednym z największych dramatów codzienności w Sierra Leone jest problem dzieci ulicy, które pozbawione godnych warunków do życia, szans na edukację i perspektyw lepszego jutra, ulegają deprawacji, a ulica staje się ich domem, schronieniem, ucieczką.
Pomóż nam zabrać dzieci z ulicy
Poniedziałek, godz. 16. Do czerwonego autobusu oznakowanego tabliczką „Don Bosco” wsiada kilkunastuosobowa grupa ludzi: pracownicy socjalni, asystenci, pielęgniarze i lekarz. Ich miejsce docelowe to slumsy we Freetown – stolicy Sierra Leone. Wkraczają w świat skrajnego ubóstwa, chorób i przemocy – świat, w którym żyją dzieci ulicy. Historie tych dzieci naznaczone są zazwyczaj dramatami rodzinnymi – a w konsekwencji osieroceniem i bezdomnością. Wiele z nich jednak ma swój dom, ale z różnych powodów ulica stała się dla nich miejscem życia, miejscem przetrwania. Pracownicy Don Bosco Fambul – Domu dla Dzieci Ulicy, prowadzonego przez salezjanów we Freetown, cztery razy w tygodniu udają się do najuboższych dzielnic miasta, by dać szansę dzieciom i młodzieży na wyjście ze świata nędzy, beznadziei i przestępczości. Spędzają tu wiele godzin, spotykając się z młodymi ludźmi, poznając ich historie i oferując pomoc. W Domu dla Dzieci Ulicy jest miejsce dla każdego, kto pragnie odmienić swój los, opuścić ulicę i podjąć wysiłek budowania swojego życia na nowo: ucząc się i pracując.
W Don Bosco Fambul mieszka około 60 wychowanków. Zasady panujące tu na co dzień, oparte na pedagogice św. Jana Bosko, mają na celu wychowanie i przygotowanie młodych ludzi do dalszej edukacji i pracy – do samodzielnego życia. Program zakłada 10-miesięczną współpracę z wychowankiem, dla którego Don Bosco Fambul staje się domem i szkołą, a także opiekę i wsparcie po opuszczeniu placówki, aż do osiągnięcia przez niego pełnoletniości. Dzieci mają tu zapewniony nie tylko dach nad głową i posiłki, ale otrzymują także ogromny potencjał na przyszłość – edukację i wychowanie oparte na wartościach chrześcijańskich – niezbędne, by rozpocząć nowe, dobre i uczciwe życie.
Placówka salezjańska Don Bosco Fambul, ukierunkowana na pomoc dzieciom ulicy, działa na wielu obszarach. Jedną z najważniejszych inicjatyw jest „Laura Vicuna House” – schronisko dla dziewcząt, które stały się ofiarami przemocy. Młode dziewczęta, skrzywdzone przez mężów, rodzinę znajdują tutaj schronienie, otrzymują miejsce do spania i posiłek, a przede wszystkim wsparcie psychologiczne. Salezjanie pomagają im także po opuszczeniu schroniska – wspierają edukację i pomagają w znalezieniu pracy. Tylko 19 % Sierraleonek uczęszcza do szkoły na szczeblu podstawowym.
Przy schronisku funkcjonuje tzw. „Child line”, czyli bezpłatny telefon zaufania, który działa przez 24h. Tutaj wykwalifikowani konsultanci – pracownicy socjalni, pielęgniarki i prawnicy czuwający przy telefonach, stają się świadkami dramatów i powiernikami różnych problemów. HIV/AIDS, handel i wyzysk dzieci, gwałty, brak pracy, molestowanie seksualne czy dyskryminacja – to tylko niektóre z nich. Telefon zaufania jest anonimowy i ma za zadanie przede wszystkim umożliwić pomoc młodym, którzy znaleźli się w krytycznej sytuacji i z różnych powodów pogrążyli w rozpaczy i beznadziei.
Salezjanie we Freetown prowadzą także Don Bosco Club – Centrum Młodzieżowe, które jest otwarte przez 6 dni w tygodniu dla wszystkich młodych ludzi z okolicy. Centrum spełnia rolę oratorium – miejsca nauki, zabawy i formacji chrześcijańskiej dla młodzieży. Młodzi ludzie mogą tu rozwijać swoje zainteresowania i talenty, uczyć się, a także budować relacje z rówieśnikami podczas eventów, gier i zajęć zespołowych. To właśnie takie miejsca stanowią alternatywę dla ulicy.
Niełatwo jest zabrać dziecko z ulicy. A jeszcze trudniej pomóc mu wrócić do normalnego życia i sprawić, by uwierzyło, że ulica nie jest i nie powinna być domem. To zadanie stawiają przed sobą salezjanie we Freetown każdego dnia. W swojej codziennej, niezwykle trudnej pracy potrzebują nieustannego wsparcia duchowego i materialnego. Każdy może włączyć się w to dzieło misyjne, dzięki któremu setki dzieci żyjących na ulicach otrzymują dom i szansę na nowe, godne życie.
Jak pomagamy we Freetown
- Don Bosco Mobile – specjalny autobus, który pozwala docierać do miejsc, gdzie mieszkają dzieci ulicy, wizytować domy rodzinne dzieci, dostarczać posiłki oraz pomoc medyczną.
- Don Bosco Fambul – Dom dla Dzieci Ulicy
- Group Home – dom dla chłopców, którzy z różnych powodów nie mogą mieszkać ze swoimi rodzinami, a którzy pozostają pod opieką i nadzorem pracownika socjalnego. Wszyscy uczęszczają do szkoły.
- Laura Vicuna House – schronisko dla dziewcząt – ofiar przemocy
- Child Line – bezpłatny telefon zaufania
- Job Centre Freetown – wsparcie w edukacji i pomoc w znalezieniu pracy dla kobiet, które trafiły do schroniska
- Don Bosco Club – Centrum Młodzieżowe – miejsce nauki, formacji, zabaw i spotkań młodzieży, stanowiące alternatywę dla ulicy.
Monika Laskowska