Wszystkie dzieci nasze są

Rodrigo, Thoset, Neyer Saul, Rocio, Katy, Flor i 24 pozostałych dzieci – to ci, dla których przede wszystkim jesteśmy tu, w Pasorapie. Praca z nimi jest niesamowitym doświadczeniem. Dzieciaki zaskakują mnie każdego dnia! Czas, który z nimi spędzam daje mi wiele radości, ale też wymaga ode mnie ogromnej cierpliwości, bo czasami maluszki dają się we znaki. Tak jest jednak z dziećmi na całym świecie. Trzeba je po prostu kochać, wtedy wystarczy wszystkiego, cierpliwości również. Staram się, aby wszystko co robię z nimi i dla nich wynikało z miłości: poranne śniadanie, zajęcia w klasie, zabawy w parku, drugie śniadanie, obiad. W to wszystko trzeba włożyć serce, aby ta praca miała sens i przynosiła owoce.

„Na to wszystko przyobleczcie miłość, która jest więzią doskonałości.”(Kol 3, 14)

Saludos,

Kasia