Nigeria: Animatorzy

Nie ogarniamy. Tak zapewne mógłby się zacząć ten wpis, gdyby nie lokalni animatorzy, którzy wraz z nami prowadzą obóz wakacyjny w Ibadanie. Razem z nimi jest nas około 35 osób. Każdy ma swoje zadanie. Większość prowadzi lekcje do południa, niektórzy zajęcia rozwojowe dla dzieci, inni popołudniowe gry i zabawy, jeszcze inni gotują i pomagają w logistyce. Każdy jest cenny lub wręcz bezcenny w naszej obozowej układance. Razem tworzymy całość.

Aby dobrze się przygotować do obozu, wszyscy wzięliśmy udział w szkoleniu dla animatorów. Rozpoczęliśmy wspólną modlitwą, Mszą Świętą i krótkimi rekolekcjami. Bo jak wielokrotnie powtarza Kenneth (jeden z salezjanów pracujących razem z nami):

nie możemy dać tego, czego sami nie mamy.

nigeria_jstozek_animatorzy_szkolenie

Trzydniowe szkolenie objęło wiele tematów, począwszy od systemu prewencyjnego księdza Bosko, poprzez wspólne układanie hymnu obozowego, aż po pedagogikę zabawy, za której przeprowadzenie była odpowiedzialna nasza polska ekipa (Klaudia, Monika, Piotrek i ja). Na koniec wspólnie przygotowaliśmy miejsce naszego obozu wakacyjnego – posprzątaliśmy klasy, aulę i centrum młodzieżowe, przygotowaliśmy szarfy, których co dzień używamy do podziału na grupy, zapoznaliśmy się z podręcznikami, na podstawie których mamy prowadzić lekcje i zrobiliśmy listę potrzebnych nam materiałów. Szkolenie pozwoliło nam się lepiej poznać, odkryć nasze talenty i możliwości. Każdy z animatorów jest inny, niepowtarzalny i wnosi wielkie bogactwo do naszej grupy. Kilka słów o niektórych z nich…

Christiana

Jedna z pierwszych animatorek, którą poznaliśmy „w akcji”. Zdecydowany charakter i wrodzone cechy przywódcze pozwalają jej z łatwością prowadzić grupę kilkudziesięciu dzieci. Angażuje się we wszystko co się da (hmm, trochę jakbym widziała siebie z przeszłości… ;)

nigeria_jstozek_animatorzy_christiana

KB (Kabiru)

Chyba najbardziej spontaniczny i radosny spośród animatorów, a jednocześnie bardzo wrażliwy. Pierwszy do zabawy i animowania dzieci, ale i pierwszy, aby pomóc jeśli widzi, że coś trzeba zrobić. Do tego bezproblemowy. Fantastyczna mieszanka :)

nigeria_jstozek_animatorzy_kb

Rosemary

Dziewczyna wielu talentów. Najstarsza z siedmiorga rodzeństwa, razem z dwiema innymi siostrami angażuje się w prowadzenie obozu wakacyjnego. Nie jest dla niej straszne uszycie kilkuset szarf, gotowanie posiłku dla kilkudziesięciu animatorów podczas szkolenia, i obsługa pielęgniarska całego obozu.

nigeria_jstozek_animatorzy_resemary

Funso

Początkowo brałam go za bardzo młodego – ze względu na dziecięcy wygląd i trochę nieporadny sposób chodzenia. Jak się okazało – nic bardziej mylnego. Funso ma już ponad 25 lat, a pewne problemy ze sprawnością spowodowane zostały nie czym innym jak polio (chorobą, która w Polsce w zasadzie nie istnieje dzięki szczepionce kosztującej kilkadziesiąt groszy…).

nigeria_jstozek_animatorzy_funso

O każdym z animatorów można by napisać naprawdę wiele. Codziennie dziękujemy Bogu za każdego z nich, a Was prosimy o modlitwę za każdego z nas.

Joanna Stożek
Nigeria, Ibadan